
Wczoraj wspominano ofiary rzezi Pragi. W ramach rocznicy odbyła się uroczysta Msza Święta, przemarsz pod krzyż ofiar rzezi i wspólna modlitwa. Niedługo powstanie także pomnik upamiętniający Ofiary.
Do krwawego ataku na mieszkańców Pragi doszło pod koniec powstania kościuszkowskiego, 4 listopada 1794 roku. Rosjanie szybko zajęli Pragę i brutalnie zamordowali około 20 tys. mieszkańców. Jest to jedno z najbrutalniejszych zdarzeń podczas tego powstania.
4 listopada za ofiary rzezi, odprawiono Mszę Świętą w Kościele Matki Bożej Loretańskiej przy Ratuszowej, a następnie udano się pod upamiętniający je krzyż – przy zbiegu Jagiellońskiej i al. Solidarności.
– Dziś stajemy, aby z jednej strony z wielką serdecznością wspominać tych którzy oddali swoje życie za wolność braci, sióstr i ojczyzny, a jakoś mało wspominamy, tych przez których dokonuje się tego rodzaju spustoszenie. Czasem, aż dziw bierze, ile ojczyzna ma w sobie siły, ze ciągle z tych popiołów i niemocy powstaje. – mówił bp. Romuald Kamiński.
Pod koniec października Rada Dzielnicy Praga-Północ pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały dotyczącej wzniesienia pomnika Ofiar Rzezi Pragi. Ma on być umiejscowiony na Placu Wileńskim.
Urząd Dzielnicy przygotował także wystawę plenerową o wydarzeniach z 1794 roku. Można ją obejrzeć u zbiegu ulicy Cyryla i Metodego i Targowej.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie