
Mural przedstawiający Jana Karskiego opatrzony napisem "Kto nie potępia, ten przyzwala" odsłonięto na ścianie budynku przy ul. Lubelskiej.
Jest dziełem młodych ludzi z Polski, Niemiec i Izraela. Malowidło, które powstało pod okiem graficiarza Marcina Malickiego, było zwieńczeniem warsztatów zorganizowanych przez fundacje z Niemiec, Izraela i Polski. Tematem dwutygodniowych warsztatów była walka z dyskryminacją i propagowanie tolerancji. W miejscu, gdzie powstał mural, w czasie wojny mieścił się obóz przejściowy dla więźniów, którzy później trafiali do obozów koncentracyjnych. To wydarzenie wpisało się w obchody trwającego roku Jana Karskiego.
Jan Karski (właściwie Jan Kozielewski) urodził się 24 kwietnia 1914 r. w Łodzi. We wrześniu 1939 r. jako żołnierz artylerii konnej dostał się do niewoli radzieckiej. Dwa miesiące później zbiegł z transportu i wrócił do Warszawy, gdzie rozpoczął działalność konspiracyjną. Ze względu na doskonałą pamięć i znajomość języków powierzono mu obowiązki kuriera władz Polskiego Państwa Podziemnego. W czasie misji do Francji został aresztowany przez gestapo. Został uwolniony dzięki akcji Związku Walki Zbrojnej. W 1942 r. pod pseudonimem Jan Karski wyruszył w kolejną misję, tym razem do Wielkiej Brytanii i USA. Jednym z jego głównych zadań było poinformowanie aliantów o tragicznej sytuacji ludności żydowskiej pod okupacją niemiecką. Zbierając informacje na ten temat, dwukrotnie przedostał się do warszawskiego getta i obozu przejściowego w Izbicy. Jego apele o ratunek dla narodu żydowskiego nie przyniosły jednak rezultatów. Nikt z polityków nie chciał wierzyć w to co opowiadał Karski. Po wojnie Karski pozostał na emigracji w USA. Zmarł w 2000 r. w Waszyngtonie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie