Pałacyk z ulicy Kłopotowskiego tak naprawdę nie jest pałacem. Jest jednym z najstarszych budynków na Pradze i został wybudowany jako tak zwana Komora wodna. Pomimo poważnie brzmiącej nazwy głównym zadaniem Komory Wodnej było pobieranie opłat za przejazd przez most na drugą stronę Wisły. Budynek wybudowano w roku 1825 i co ciekawe w tym czasie nie było jeszcze stałej przeprawy przez rzekę. Warszawa nie miała szczęścia do mostów. Pierwszy stały most Zygmunta Augusta, który powstał w roku 1573, został zniszczony przez krę w roku 1603. Następnym stałym mostem był Most Ponińskiego. Po pamiętnej rzezi Pragi przez Rosjan został spalony w 1794 roku, aby uniemożliwić, przedostanie się obcych wojsk do lewej części miasta. Od tego czasu budowano mosty łyżwowe. Czasami możemy spotkać się też z nazwą „elekcyjne”, jako że były stawiane na czas wyborów lub operacji wojskowych. Filary mostu łyżwowego nie są oparte o dno rzeki, tylko znajdują się na łodziach. Skrajne łodzie umocowane są do obu brzegów rzeki. Z nadejściem zimy most tego typu był rozbierany i budowany ponownie z nadejściem wiosny. Zimą rzeka była zamarznięta tak, że most był częściowo zbędny. W czasach kiedy powstała Komora Wodna oba brzegi Wisły łączył most łyżwowy. Opłaty pobierano do roku 1864, kiedy to powstał most Kierbedzia a przejście nim lub przejazd było bezpłatne. Od tego czasu budynek niszczał i wielokrotnie był przebudowywany. Zniszczony podczas drugiej wojny światowej został odbudowany do pierwotnego stanu w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Miało w nim siedzibę biuro podróży a dzisiaj, znajduje się tutaj Urząd Stanu Cywilnego, w którym udzielane są śluby.
Czytaj również:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Google NewsChcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
