
W poprzedni weekend zrobiło się prawie letnie z powodu temperatury sięgającej nawet 25 stopni. Nic dziwnego, że większość z nas szukała jakiegoś przyjemnego miejsca do zasłużonego odpoczynku. Nieopodal ulicy Blaszanej jeden z mieszkańców naszej dzielnicy znalazł doskonałe miejsce a raczej cichy kącik. Z jednej strony krzaki a z drugiej pojemniki na śmieci. Wewnątrz materac doskonale oddzielony od otoczenia a na nim mężczyzna, który zapadł w wiosenną drzemkę. Jak to w kwietniu bywa, przeplata się trochę zimy i trochę lata zrobiło się zimno. Mam nadzieję, że Straż Miejska zna ten zakątek i na czas dowiezie ciepłe żarcie i kanapki.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie