
Po praskiej stronie króluje raczej piwo i to dosłownie w królewskim gatunku. Poza samym królem z starodawnych zarządców można znaleźć śladowe ilości kasztelana. Jak widać poziom życia warszawiaków rośnie i nikomu nie chce się odnieść zwrotnych butelek do sklepu. Częściowo porozbijane szkło staje się częścią architektury krajobrazu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie