Reklama

Szpital Praski - chęć pomocy nie może usprawiedliwiać bezmyślności

Rozmowa z panem Jackiem Wachowiczem, Prezesem Stowarzyszenia Kocham Pragę, wiceprzewodniczącym Rady Dzielnicy Praga- Północ m.st. Warszawy

Czy władze miasta uprzedzały władze dzielnicy o planach adaptacji jednego z budynków Szpitala Praskiego na ośrodek dla bezdomnych i narkomanów?
Tak. Już w 2019 roku Ratusz sygnalizował taki projekt i od początku otrzymywał od nas jasne nie co do tego pomysłu. Prosiliśmy, aby pomysłodawca, czyli pan dyrektor Pactwa spotkał się z mieszkańcami. Ostatnio skierowaliśmy do Prezydenta ponad 150 pytań w tej sprawie, które zebrane zostały podczas spotkań z mieszkańcami. Powstał również komitet negocjacyjny składający się z wyznaczonych radnych przez klubu, urzędników jak również mieszkańców. Inicjatorem takiego dialogu i konsultacji jest Zastępca Burmistrza Dariusz Kacprzak. Czekamy na odpowiedź od ponad półtora miesiąca. Monity ponaglające o wyznaczenie daty spotkania do władz Warszawy wysyła Zastępca Burmistrza D. Kacprzak. Na dzień dzisiejszy brak jest reakcji ze strony władz Warszawy. Miasto nie może mieć złudzeń. Wszystkie organy dzielnicy, zarówno Rada, jak i Zarząd dzielnicy są stanowczo przeciw lokowaniu tak dużego ośrodka w naszej dzielnicy. Podobnego zdania jest zdecydowana większość naszych mieszkańców.

Zarzuca się wam, czyli przeciwnikom tego rozwiązania, że jesteście nieczuli na ludzką krzywdę i nie chcecie pomagać ludziom bezdomnym i uzależnionym?
Problem bezdomności jest z pewnością jednym z trudniejszych do rozwiązania bolączek, z którymi boryka się Warszawa. Zbyt mało jest miejsc w noclegowniach, schroniskach, a system pomocy nie jest idealny. Jako praskie Stowarzyszenie działające od lat także w obszarze pomocy osobom uzależnionym, niesamodzielnym, potrzebującym, mamy tego świadomość. Zdajemy sobie sprawę z tego, że każdej osobie potrzebującej trzeba pomóc, a miarą naszego człowieczeństwa jest dbanie o słabszych, jednak od należy to robić w sposób przemyślany, biorąc pod uwagę wszelkie aspekty proponowanych rozwiązań, a nie tylko doraźne rozwiązania, które generują nowe kłopoty.

Jakie argumenty stoją za waszym protestem?
Tego typu ośrodki powinny być lokowane na peryferiach miasta w miejscach o luźnej zabudowie i w odpowiednim oddaleniu od osiedli mieszkaniowych. Tworzenie takiego ośrodka w centrum miasta, a takim jest Szpital Praski, jest nieporozumieniem i brakiem jakiejkolwiek wizji systemowego radzenia sobie z problemem. Taka lokalizacja musi wywołać masowe protesty społeczne oburzonych mieszkańców. Powołanie w tym miejscu ośrodka jest wyrazem niespójności programów miejskich. Z jednej strony wydaje się setki milionów złotych na rewitalizacje Pragi, a z drugiej strony lokuje się w centralnym i reprezentacyjnym miejscu duży ośrodek dla bezdomnych i osób uzależnionych.
Praga od dziesiątek lat była miejscem lokowania uciążliwych inwestycji i mieszkańców. Była również pomijana w przydzielanych środkach na remont i utrzymanie substancji mieszkalnej i infrastruktury. Dzisiejsze plany miasta w sprawie ośrodka to powrót do tego sposobu działania. Nasza dzielnica w ostatnich latach staje się dzielnicą atrakcyjną do zamieszkania. Powstaje tu wiele nowych budynków oraz remontowane są stare zabytkowe kamienice. Decyzja miasta ulokowania tu ośrodka dla bezdomnych i osób uzależnionych jest ciosem w dalszy dynamiczny rozwój starej Pragi.
Głęboki sprzeciw budzi również brak konsultacji społecznych w tak ważnej sprawie dla mieszkańców Pragi. Mimo tego w akcjach protestacyjnych, ankietach i petycjach w tej sprawie mieszkańcy jednoznacznie są przeciw planom miasta. Nasze zdziwienie budzi również fakt, że chce się do lokalizacji ośrodka wykorzystać infrastrukturę szpitalną, która mogła by służyć lepiej temu do czego jest przeznaczona. Starliśmy się od lat o powołanie w tym miejscu oddziałów pediatrii i psychiatrii dziecięcej, które są niezwykle potrzebne w Warszawie.
Chęć pomocy potrzebującym nie może być usprawiedliwienie dla bylejakości i braku profesjonalizmu osób odpowiedzialnych za przeciwdziałanie zjawiskom bezdomności i uzależnień.

Co zmierzacie w najbliższym czasie?
Prowadzimy protest. Zbieramy podpisy pod petycją do Prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Robimy to zarówno w sposób tradycyjny (zebraliśmy ponad kilkaset podpisów), jak i w Internecie (gdzie akcja dopiero się rozkręca). Planujemy w niedzielę 14 marca o 12.00 pikietę pod Szpitalem, aby zwrócić uwagę opinii publicznej na ten temat. W czwartek 18 marca o 12.00 zorganizujemy taką pikietę pod Ratuszem na Placu Bankowym. Skierowaliśmy również list do Ministra Zdrowia w tej sprawie. Protest cieszy się dużym poparcie mieszkańców naszej dzielnicy. Naszym działaniom usiłują przeszkadzać tylko tak zwani działacze na rzecz bezdomnych i ludzi uzależnionych (najczęściej niemieszkający w naszej dzielnicy), którzy węszą kolejne granty, projekty i możliwość otrzymania dotacji przy okazji prowadzenia kolejnej placówki, która nic nie zmienia w sytuacji.

Ci działacze twierdzą, że wy działacie na rzecz developerów.
Tak, to prawda, wszelkie inwestycje mające na celu dobro dzielnicy i jej mieszkańców – popieramy. Prywatny inwestor to nie wróg i przeciwnik, jako samorządowcy mamy w obowiązku wręcz im pomagać dla dobra Pragi. Nie rozumiem tych twierdzeń, są absurdalne i świadczą o nieznajomości samorządu oraz zasad funkcjonowania dzielnicy i miasta.



Zapraszamy na pikiety protestacyjne:

w niedzielę 14 marca o 12.00 pod Szpitalem  Praskim

w czwartek 18 marca o 12.00 pod Ratuszem na Placu Bankowym.

Wydarzenie na Facebooku

Tu można podpisać petycję do Prezydenta Warszawy w tej sprawie

CZYTAJ RÓWNIEŻ:


Zobacz także:



 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iPragapolnoc.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do