
Nie on po prostu jest zaparkowany. Widać to po złożonych lusterkach. Pewnie komuś do ZOO było śpieszno... I zapewniam, że nie jest to całkiem odosobniony przypadek.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie