
Floriańska jest ulicą, na której znajduje się solidny stary warszawski bruk, od którego wzięła się potoczna nazwa wielu poczytnych tabloidów. Taka nawierzchnia była doskonała dla końskich podkutych kopyt, które ciągnęły wszechobecne w początku ubiegłego wieku wozy konne i dorożki. Samochody muszą już nieco zwolnić, aby w miarę komfortowo poruszać się po takiej ulicy. Natomiast rowerzyści nie mają szans na żaden komfort, ponieważ kierownicą tak trzęsie, że nie da się jechać. Dlatego też wybierają chodnik nad nawierzchnią, którego trzeba jeszcze trochę popracować i problem rowerzystów na Floriańskiej zniknie całkowicie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
[news:1019062
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!