
Maska chroni nie tylko przed zarazą, o czym miał się przekonać roztargniony mieszkaniec Pragi. Wybierając się na spacer ulicą Ząbkowską, zapomniał zabrać ze sobą obowiązkowej maseczki. Nie miał też odpowiedniej chusty ani szalika, którym mógłby zasłonić nos i usta. Jako że nieszczęścia chodzą parami, natknął się na policyjny patrol. W nagrodę miał dostać mandat, ale po wylegitymowaniu go przez funkcjonariuszy okazało się, że jest poszukiwany listem gończym. Został zatrzymany i najbliższe trzy i pół roku spędzi na państwowym wikcie w więzieniu. Zapewne jak wyjdzie z więzienia, będzie chodził w masce, nawet jak nie będzie takiej potrzeby. Nie od dzisiaj wiadomo, że maska chroni nie tylko przed zarazą.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!