
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który nie chciał zatrzymać się do kontroli. Miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Na Pradze-Północ po godzinie 15, doszło do pościgu samochodu marki Rover, który nie chciał zatrzymać się do kontroli. Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg.
- Przy ulicy Rzeszotarskiej patrol w radiowozie próbował zatrzymać do kontroli kierowcę samochodu osobowego marki Rover. Ten nie zatrzymał się, w związku z tym policjanci podjęli pościg - informuje Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji.
Kierowca uciekał ulicami Pragi, między innymi aleją Solidarności czy ulicą Wileńską, aż końcowo zatrzymał się w rejonie ulicy Szwedzkiej, uderzając tam słupki oraz ścianę budynku. Policjanci musieli użyć siły, aby wydostać kierowcę z auta i tym samym, uniemożliwić mu dalszą ucieczkę.
Ponad promil alkoholu
Na miejscu pracowało kilka zastępów policji, która zabezpieczała ślady oraz prowadziła oględziny pojazdu. Zbadała także alkomatem kierowcę, który w wydychanym powietrzu miał 0,62 miligrama alkoholu, czyli ponad jeden promil. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie