
Patrol złożony strażników miejskich patrolował praskie ulice. Jadąc ulicą Konopacką zauważyli oni jadący quad. Co nie jest dziwne w tej okolicy, pojazd nie posiadał rejestracji a kierowca kasku. Jako, że kierujący nie wyglądał na dorosłego strażnicy ruszyli w pościg aby zatrzymać pojazd. Ten z piskiem opon z ulicy Konopackiej skręcił w Małą i zniknął z oczu strażników. Jednak poza olbrzymim doświadczeniem funkcjonariusze mają też tak zwanego nosa. Poczuli smród unoszący się z jednego z podwórek. Tam stał quad, który nawalił na podwórku a małoletni kierowca próbował go uruchomić. Tam został ujęty przez strażników. Okazało się, że nie tylko nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem ale też kluczyków i dokumentów. Przyznał się, że „pożyczył” pojazd tyle, że bez wiedzy jego właściciela. Na miejsce zdarzenia wezwano policję.
Źródło i zdjęcie: http://www.strazmiejska.waw.pl/
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie