Reklama

Praski Dąb miał stanowić pomnik przyrody, teraz pójdzie pod topór

26/02/2020 06:15

W roku 2018 dąb, który na przestrzeni lat rośnie przy ul. Targowej 83 miał zostać pomnikiem przyrody. Wniosek o to złożyli dzielnicowi radni, jednak Biuro Ochrony Środowiska wydało negatywną opinię w tej kwestii. W wyniku tego, drzewo nie otrzymało statusu pomnika przyrody. Ponadto, ma zostać zlikwidowane. O ścięcie drzewa wnioskuje miejska komórka zarządzająca zielenią.

Justyna Glusman, koordynatorka ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni w stołecznym ratuszu, w rozmowie z Radiem Kolor poinformowała o tym, że dąb jest chory - 80 proc. dębu jest martwa, co stanowi zagrożenie. 

- Zarząd Zieleni ma pracowników, którzy naprawdę kochają drzewa i są do nich przywiązani i tylko w wyjątkowych okolicznościach wnioskują o wycięcie drzew. To drzewo też rośnie blisko ulicy i torów tramwajowych. Myślę, że system korzeniowy był poddawany dużej presji przez wiele lat i dlatego to drzewo zamiera - mówi Justyna Glusman. 

Aktywiści ze stowarzyszenia "Porozumienia dla Pragi" nie zgadzają się z decyzją Zarządu Zieleni, uważając że jest ona nieprzemyślana. Członki stowarzyszenia apelują o zastanowienie się nad możliwością uratowania niedoszłego pomnika przyrody. Na ten moment władze stolicy nie zmieniły swojego stanowiska w tej sprawie.

 

 


 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iPragapolnoc.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do