
Sąd zmienił decyzję dotyczącą wyroku na 26-letniego Kamila G., który w lipcu 2016 roku śmiertelnie potrącił 14-latkę. Kierowca hondy był trzeźwy, jednak w 2015 zabrano mu prawo jazdy, po czym był trzykrotnie zatrzymywany za jazdę bez uprawnień.
Wypadek miał miejsce 1 lipca 2016, około godziny 20:40 na skrzyżowaniu ulicy Targowej z Kijowską. Dziewczynka wybiegła na jezdnię za piłką.
Pierwszy nieprawomocny wyrok został wydany w styczniu tego roku. Sąd skazał Kamila G. 4,5 roku więzienia oraz 10-letni zakaz prowadzenia pojazdów. Przyznano, że 14-letnia Klaudia weszła na jezdnię przy czerwonym świetle, jednak do wypadku nie doszłoby, gdyby kierowca jechał z przepisową prędkością.
Podczas śledztwa Prokuratura oszacowała, że Kamil G. jechał z prędkością między 97 a 106 km/h. Jednak, po powołaniu przez Sąd rejonowy jeszcze jednego biegłego okazało się, że prędkość wynosiła 89 km/h. Tę prędkość przyjęto w styczniu. Sąd okręgowy ostatecznie przyjął, że oskarżony poruszał się z prędkością 97 km/h, czyli przekroczył dopuszczalną prędkości aż o 47 km/h. Po odwołaniu Prokuratury, sąd zaostrzył wyrok.
Teraz, po 9 miesiącach sąd podniósł karę. Zamiast 4,5 roku, Kamil G. spędzi w więzieniu 6 lat.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie