Czy przetrwa koalicja Prawa i Sprawiedliwości i Praskiej Wspólnoty Samorządowej na Pradze Północ? Czy PWS porozumie się i zawiąże nową koalicję z Platformą Obywatelską i Sojuszem Lewicy Demokratycznej? A może to PiS porozumie się z PO? Scenariuszy dla Pragi jest kilka i każdy z nich wcale nie jest niemożliwy. Nawet ten ostatni, czyli wydawałoby się egzotyczna koalicja PiS i PO.
Platforma od kilku miesięcy jest w politycznym odwrocie. Straciła władzę na Śródmieściu. Straciła większość w radzie na Białołęce. Jednak na Pradze odwrotny scenariusz jest możliwy. Dochodzą do nas informację, że PO rozmawia o koalicji z PiS na Pradze. Co ciekawe, o podobnym scenariuszu mówi się również w przypadku Bemowa. Gdzie od ubiegłorocznych wyborów samorządowych trwa paraliż władzy w dzielnicy.
Na Pradze część radnych chce odwołania przewodniczącego rady. Na razie nie ma nawet możliwości głosowania nad takim wnioskiem. Przewodniczący ogłosił przerwę w obradach rady i nie wiadomo kiedy zostanie wznowiona.
Z piastowaniem urzędu burmistrza dzielnicy ma się pożegnać Paweł Lisiecki. Z list PiS został wybrany na posła. Prawo nie zabrania jednocześnie pełnienia mandatu posła i bycia burmistrzem, ale jak przyznaje burmistrz jest to czasowo nie do pogodzenia.
W obecnej kadencji samorządu na Pradze PiS ma 9 radnych, PO 7, PWS 4, SLD 2, jest również jedna radna niezależna (Magdalena Gugała).
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie