
Podczas patrolowania prawobrzeżnej części Warszawy, funkcjonariusze dostrzegli nieprzytomnego mężczyznę, który leżał w krzakach.
- We wtorek, około godziny 9.00 dzielnicowi z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI w toku pełnionej służby obchodowej dokonali lustracji terenu mieszczącego się przy skupie złomu. Z informacji, jakie posiadali wynikało, że często gromadzą się tam osoby, które spożywają alkohol i zanieczyszczają ten obszar - przekazała w komunikacie prasowym komisarz Paulina Onyszko ze stołecznej policji.
Funkcjonariusze w trakcie obchodu po okolicy znaleźli na terenach działkowych, w zaroślach, nieprzytomnego mężczyznę, który nie dawał oznak życia. Natychmiast podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową na zmianę z masażem serca, a następnie wezwali pogotowie. Po kilku chwilach mężczyzna zaczął samodzielnie oddychać. W oczekiwaniu na przyjazd ratowników policjanci monitorowali funkcje życiowe mężczyzny utrzymując go w pozycji bocznej bezpiecznej.
- Gdy stan zdrowia 42-letniego obywatela Białorusi nagle się pogorszył, policjanci na nowo wykonywali u niego masaż serca. Na szczęście mężczyzna ponownie odzyskał przytomność. Załoga pogotowia, która przybyła na miejsce przejęła czynności ratunkowe wobec 42-latka - opisuje zdarzenie Onyszko.
Okazało się, że mężczyzna od wielu lat leczy się na serce i jest pod stałą opieką lekarza.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie