Okazuje się, że na Pradze-Północ brakuje miejsc parkingowych. Na ich brak narzekają m.in. rodzice dzieci, uczęszczających do jednego ze żłobków.
Czy na Pradze-Północ rzeczywiście brakuje miejsc parkingowych? Prawdopodobnie tak samo, jak na terenie innych, warszawskich dzielnic. Radny Dzielnicy Praga-Północ m.st. Warszawy, Ernest Kobyliński, zwrócił się jednak do Zarządu Dzielnicy w sprawie konkretnej lokalizacji. W imieniu rodziców dzieci, uczęszczających do żłobka numer 13 przy ul. Markowskiej 17a, poprosił o stworzenie w okolicy dedykowanych miejsc parkingowych.
Według przekazanych informacji, obecnie brakuje miejsc, które umożliwiałyby podjechanie, zostawienie dziecka w żłobku oraz odjechanie. To sprawia, że rodzice często muszą przebiegać z maluchami na rękach przez ulicę, bądź nawet stawać na światłach "awaryjnych".
Dodatkowo "Strefa Płatnego Parkowania powoduje, iż każdorazowo rodzice muszą uiszczać opłatę, nie mając jednocześnie pewności, czy znajdą miejsce tuż obok placówki". To właśnie z powodu tych wszystkich aspektów sytuacji, radny Ernest Kobyliński zaapelował o stworzenie DWÓCH nowych miejsc parkingowych, które miałyby funkcjonować wyłącznie dla rodziców w celu zostawienia dzieci w żłobku, a następnie odjechania.
Jak sądzicie, czy takie rozwiązanie pomogłoby na dłuższą metę? Czy może dwa miejsca postojowe nie wystarczą i należałoby utworzyć ich w danym rejonie nieco więcej, na przykład pięć lub sześć? I czy Zarząd Dzielnicy Praga-Północ m.st. Warszawy podejmie się realizacji zadania?
Google NewsChcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie