Koniec Różyka?

Pamiętam bazar, na którym można było kupić żywą kaczkę czy kurę. Były warzywa i owoce. Ale pamiętam też stragany z lusterkami kieszonkowymi, gdzie po drugiej stronie była goła baba albo filmowa gwiazda. Były też wypasione grzebienie bo szczytem elegancji w drugiej połowie lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku był wystający z tylnej kieszeni dżinsów grzebień. Pamięta ktoś jeszcze jak się grało w grzebienie? Albo w takie tiki – tiki ? Handlowcy mistrzowie potrafili na tym stukać i pięć minut a ja małolat miałem tylko poobijane ręce, mimo żmudnych treningów podczas szkolnych przerw. Dżinsy kupowało się od handlarzy sprzedających „z ręki” a przymierzalnia była za ich plecami. Były też legendarne pyzy i flaki ale tych nie próbowałem. Nie miałem odwagi. Ale widziałem desperatów co je ze smakiem wcinali na stojąco. Za to do dzisiaj pamiętam smak Cameli bez filtra, po które jeździło się na bazar. Ale tego bazaru już nie ma od dawna. Stąd dziwi mnie próba jego tak zwanej rewitalizacji. Zapewne powstanie jakiś sztuczny twór bazujący na starej nazwie nie mający nic wspólnego ze starym Bazarem Różyckiego. Nie mniej poniżej zamieszczamy plany miasta odnośnie terenu, na którym kiedyś był bazar:

                                      Bazar Różyckiego czekają zmiany

Nowe funkcje społeczno – kulturalne oraz zmiany architektoniczne – tak ma zmienić się Bazar Różyckiego. Nowa koncepcja rewitalizacji Różyca po raz pierwszy zostanie zaprezentowana mieszkańcom na otwartym spotkaniu we wtorek, 2 lutego.

Prostopadły układ alejek, kwadratowy kształt pawilonów zaprojektowanych w modułach 4 stanowisk-owych, z możliwością ich podziału i łączenia. Większa intensywność zabudowy handlowej, ale też 300 m2 pod funkcję placu miejskiego, a funkcje społeczne, kulturalne i integrujące prawie całkowicie przeniesione zostały na poziom „ 1”. Z kolei historyczne detale bazaru, jak brama i syfon, zostały zachowane. To tylko niektóre z elementów nowej koncepcji modernizacji Różyca.

Projekt jest efektem wytycznych i potrzeb zgłaszanych przez specjalistów, kupców, przedstawicieli organizacji pozarządowych i aktywistów w ramach warsztatów prowadzonych od 15 grudnia 2014 r. Nowa koncepcja architektoniczna, która zaprezentowana zostanie na spotkaniu, przygotowana została przez architekt Aleksandrę Wasilkowską.

Otwarte spotkanie z mieszkańcami, połączone z dyskusją, odbędzie się we wtorek, 2 lutego 2016 r., o godzinie 18.00 w Muzeum Warszawskiej Pragi przy ul. Targowej 50/52. Wstęp wolny.