
Wystraszony i cały mokry
- Gdy przyjechaliśmy na miejsce, zobaczyliśmy mężczyznę w średnim wieku, który chodził po betonowych górkach na terenie wybiegu. Był wystraszony i mokry. Po chwili zszedł do fosy i zaczął ustawiać metalowe kosze, które tam leżały. Poleciliśmy mu, by tego nie robił i wezwaliśmy straż pożarną – powiedziała strażniczka, która brała udział w akcji.
Mężczyzna twierdził, że nie wie jak znalazł się na wybiegu dla niedźwiedzi. Stwierdził, że sam tam nie wskoczył, więc możliwe, że się poślizgnął i spadł. Po wyciągnięciu mężczyzny zostało wezwane pogotowie, ponieważ skarżył się na ból głowy.
AB
Jesteś świadkiem ważnego zdarzenia lub wypadku? Napisz do nas [email protected]
Fot: tvnwarszawa
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie