
Podobno już warszawscy przewodnicy wożą wycieczki pod ten sklep, mieszczący się przy ulicy 11 Listopada, pokazując jak wygląda praski folklor. I jest to folklor dzisiejszy a nie ten z epoki pyzów gorących czy trzech kart. Inne dzielnice mają stadiony, muzea czy zabytki a Praga ma folklor. Cóż, jak widać Praga tak chce.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie