Schody na Ząbkowskiej znajdują się nieopodal skwerku, przy którym siedzą praskie aniołki. W dawnych czasach prowadziły do jednej z najbardziej znanych praskich galerii. Galerii dawno już nie ma, ale drewniane schody pozostały. Wiąże się z nimi sporo barwnych opowieści. Schody miały bowiem poważną wadę konstrukcyjną powstałą we wczesnej fazie projektowej. Poręcz znajdowała się bowiem tylko po jednej stronie. Wchodząc do galerii, znajdowała się po lewej stronie. Osoby wychodzące z galerii szukając jej po lewej stronie, mieli poważny problem z utrzymaniem równowagi, schodząc po schodach. Oczywiście na taki stan rzeczy spory wpływ miały trunki spożywane podczas wernisaży. Teraz niestety schody, pomimo że znajdują się przy jednej z głównych ulic Pragi, są miejscem spotkań miejscowego establishmentu. Natomiast po zmroku pod schodami pomieszkują bezdomni. Pobliski skwerek jest gęsto zarośnięty i nawet w ciągu dnia mają miejsce tam biesiady zakrapiane mocnymi trunkami. Takie już mamy praskie klimaty.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Google NewsChcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
