
Czas sprzyja wspomnieniom. Alvin Lee, jak się nawalił, grał po hotelach z kumplami dla zabawy. Bywało, że grał z nim George Harrison i Harry Georgeson (autentyk).
Korzystając z odpowiedniego momentu przebrałem się za halloweena i poszedłem do banku, żeby wziąć pożyczkę na głodujących wegetarian. Chciałem im kupić cztery żubry, cztery łosie i dwa kotlety. W banku na pewno by mnie nie rozpoznali, ale było zamknięte.
Jak zawsze bezinteresownie – Pzdr
Poniżej w galerii Zombie Halloween dla dorosłych o mocnych nerwach...
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie