
Kameralna inwestycja to nie tylko sam budynek, ale również najbliższa okolica znajdująca się wokół posesji. W tym przypadku okna inwestycji wychodzą na spokojną ulicę Jasińskiego, jak i na teren Szpitala Praskiego. Niebawem, jeśli w widocznym z okien budynku „B” szpitala powstanie oddział dla narkomanów spokój i klimat tego miejsca pryśnie niczym bańka mydlana. Z tego faktu nie będzie zachwycony inwestor ani potencjalni mieszkańcy. Kto będzie chciał mieszkać w takim sąsiedztwie?
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!