Reklama

Tajemnicza hodowla

10/11/2015 22:06

Tysiące polskich gospodarstw zostało pozbawione grzybów. Susze wyniszczyły podstawczaki w lasach, a niełatwo je wyhodować – są przeważnie małe i schowane.

 

   Postanowiłem uratować resztki przyrody zaczynając na razie od bakterii. Hodowla jest trudna, a ja mam jeszcze małe doświadczenie. Pomagają mi koledzy z firmy BioArcus, biorąc oczywiście pod uwagę moje cenne spostrzeżenia. Bakterie są małe i śmierdzą przeraźliwie. Czyli nie jest lekko.

 

   Różne szczepy bakterii wrzuca się do słoików, zalewa wodą niegazowaną i dodaje jako pożywkę mięcho i inne paprykarze. To się następnie kitwasi i wydziela, bo w kotłowni jest gorąco jak cholera. Bakterie rosną jak posiane, ale są jeszcze zbyt małe, żeby je zobaczyć gołym okiem. Ale u mnie wyrosną wielkie jak koty - bo my, hodowcy, jesteśmy nieustępliwi.      


  Jak zawsze bezinteresownie - Pzdr

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iPragapolnoc.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do