Spotkanie informacyjne to nie konsultacje i zdania Miasto nie zmieni – inwestycja zostanie zrealizowana

Kolejne pytanie mieszkańca skierowane było do eksperta Miasta – Pana Tomasza Harasima by wytłumaczył skąd zmiana jego poglądów, gdy w swoich publikacjach pisze, że sensowna pomoc dla narkomanów powinna być zdecentralizowana, tak by odbywała się w wielu małych punktach a zlokalizowanych blisko narkomanów a w przypadku Pragi jest za centralizacją takiej pomocy, czyli stworzenie dużego punktu dla narkomanów z całej Warszawy? – Ekspert odpowiedział, że proponowane rozwiązanie jest nowoczesne i skoro Miasto realizuje inwestycję propomocową to nie należy się dziwić, że zajmując się od lat kwestią narkomanii w Polsce, iż ją popiera. Niestety ekspert nie odniósł się merytorycznie do kwestii zmiany swoich poglądów.

Jak skuteczniej pomagać narkomanom? – centralizacja czy decentralizacja? – ekspert Miasta zmienia zdanie w zależności od tego jak Miasto chce

Mieszkaniec Pragi zapytał o to ilu klientów będzie obsługiwał ośrodek. Dyrektor T. Pactwa miał olbrzymie problemy z ustosunkowaniem się do tej kwestii. Podawał bardzo różne dane od 80 do 200 miesięcznie, jednak nie padła konkretna liczba, tak by była stałym odniesieniem się do projektu. Dziwi nas, że pomimo iż to władze Miasta organizowały spotkanie, to Dyrektor T. Pactwa znowu był nieprzygotowany. Chyba też dlatego Rada Dzielnicy Praga-Północ podjęła stanowisko by skierować do Prezydenta m.st. Warszawy wniosek o zwolnienie z pracy Pana Dyrektora, uznając również, że szkodzi Dzielnicy.

Wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Prag-Północ m.st. Warszawy, Prezes Stowarzyszenia Kocham Pragę – Pan Jacek Wachowicz zadał pytanie Dyr. T. Pactwie by wskazał ile metrów kwadratowych w budynku B Szpitala Praskiego ma zająć część dla seniorów a ile dla bezdomnych i narkomanów. Dyrektor wskazywał na powierzchnie bardzo wybiórczo, pokazując schematy poszczególnych pięter – niestety konkretnej odpowiedzi na pytanie nie uzyskaliśmy. Miasto musiałoby przyznać, że część dla seniorów może liczyć około 700 metrów a reszta z 5680 metrów kwadratowych budynku ma być przeznaczona dla bezdomnych i narkomanów. Tak więc kwestia seniorów to listek figowy dla tej inwestycji. Radny Jacek Wachowicz (Kocham Pragę) podkreślił, że władze Miasta wyraziły zgodę na realizację jego pomysłu budowy Centrum Społecznego przy ul. Wołomińskiej, Folwarcznej i Siedleckiej – Miast zleciło i wykonało przez Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta koncepcje tego Centrum, która powstała, jest dostępna i czeka na kolejne środki z budżetu Miasta na realizację – to tutaj prascy seniorzy mają znaleźć godną przystań a nie wśród narkomanów.

Dyrektor Biura Pomocy i Projektów Społecznych jak zwykle i w swoim stylu nie odpowiadał konkretnie na pytania, kluczył lub wykazywał się brakiem wiedzy w temacie – znowu był nie przygotowany do spotkania

Burmistrz Dariusz Kacprzak, w swojej wypowiedzi wskazał, że Centrum Redukcji Szkód dla narkomanów, wbrew wypowiedziom władz Miasta, będzie ośrodkiem dla narkomanów z całej Warszawy – potwierdza to treść pisma skierowanego do burmistrza przez Wiceprezydent Aldonę Machnowską-Góra, która potwierdziła, że w przypadku osób uzależnionych od narkotyków nie ma rejonizacji. W odpowiedzi na tę kwestię władze Miasta nadal upierają się przy stwierdzeniu, że większość narkomanów to prascy narkomani i tu potrzebny jest ten ośrodek. Zapytana Pani Wiceprezydent o to czy władze Miasta mają badania potwierdzające, że narkomani na Pradze są faktycznymi mieszkańcami Pragi Północ a nie osobami przyjezdnymi do dzielnicy po już oferowaną pomoc, niestety nie odpowiedziała.

CZYTAJ DALEJ >>>

CZYTAJ RÓWNIEŻ: